Archiwum wrzesień 2004


wrz 29 2004 ?
Komentarze: 1

przeglądałem stare notatki....w zeszycie.....miałem...pisałem jak miałem wene....a potem umieszczałem na blogu... natknołem się na jedną....w ktorej opisywałem mój związek....to jak żyje....jaki jestem szczęśliwy....jak moja druga połówka....jak bardzo Ją kocham....i czyżby....tam pisałem coś w rodzaju przyszłości?? czytałem to ze dwa razy....i wyczytałem to....co stać sie mogło i sie stało....to sie zdażyło we wakacje....w sumie to była połowa sierpnia.....czułem coś....coś dziwnego....takiego nie do opisania....podobnie opisałem cos takiego.....na kartce mojego zeszytu....opisałem... jak by sie stało....powiedz....powiedziała....jest dzióra na serduchu.....lecz przebolałem to.....jestem dalej...żyje.. a teraz jak to wygląda....jest wpożądku....uczucie do Patrycji....jest coraz mocniejsze....nie ktore osoby pytają mnie jak ja to robie....?? odp. jest prosta.....kocham.....niektorzy myślą że do chłopaka można trafić przez brzuch....dlaczego czasem ja tak nie umie?? do mnie mozna trafić inaczej.....trzeba trafić w czułe miejsce serca....a nie ktorzy po tygodniu....mowia że on ja kocha .....ja tak nie....ja musze poznać....zadomowić sie...sprawdzic co moge co nie....i tak za każdym razem pytam sie o coś co i tak moge zrobić....taki już jestem.....czy moge sie zmienić?? chyba tak kazdy może....jest to do zrobienia.... mnie dziewczyna zmieniła....oswoiła mnie....tylko nie myślcie że jestem jakims papuciem....tak nie jest....jestem z Nią szczęśliwy.....i tak już zostanie na długi okres mojego życia....pomyślicie czemu jestem tego pewien....?? dobrze mi sie z Nią układa to jest odpowiedź......pomyślicie a jak sie to skonczy?? moze to być jutro...za tydzień i moja pewność zniknie...wtedy zgine.....w tunelu....zwanym załamaniem.....

tonsil : :
wrz 28 2004 ;)
Komentarze: 2

dzisiejszy dzien minoł jakos tak.....sobie;)....po szkole siedziałem w domciu....ale musiałem zrobić światło stopu dodatkowe do auta;) i jakoś przez ten czas wiele ludzi sie kreciło przechodziło stwawało porozmawiało i robiłem to godzine;) i tak jakoś rozmawiałem z krzyśkiem i powiedział mi że pewien chłopak chce kupić moje auto....;) uśmiechło mi  sie to odrazu..;) pomyslałem zmiana auta;) fajnie;) ale potem weszłem do domu siadłem i przemyślałem se to na spokojnie....po co zmieniać;>?? inni nawet nie mają auta ......a ja myśle o czymś takim...mam maluszka...zaledwie 4miesiące....zdążyłem sie przyzwyczaić do niego;) jest mały zgrabny;) jak na stan tego maluszka jedzie 130km/h co jest nie spotykane....tyle jechałem z Katowic do Krakowa...;)....a juz myslałem zeby go opchnac....jak tak mozna.....tyle przeszłem z nim;) juz sie przyzwyczaiłem do niego:) Pati lubi żabcie;) ja też;) koledzy to nie bo oni to są zazdrośniki...pieprzone!! ale żyje dalej....;) no cóż ja mam oni nie mają nie jeden chłopak chciał by tego maluszka to że jestem młody to nie znaczy ze katuje auto....nie lubie tego ryku motora:( i dlatego nie robie tego....;) w środku tapicerka;) jak nowa....odkurzam w nim co 4 dni;) [nie wiem jak w zime;/]  szyby czyszcze wtedy gdy brudne są;) czasem sasiedzi mi mowia ze lakier zmyje z niego;) a w srodku dywaniki wciogne do odkurzacza...ale to oczywiście żarty ze strony sasiadoów:)...

tonsil : :
wrz 25 2004 to jest ta miłość!!:*:*:*
Komentarze: 2

dzisiaj byłem z dziewczyna się przejść...wczoraj było brzydko o wgole;/ dzisiaj nam pogoda dopisała i przeszłem sie po leśnych scieżkach...naszego lasu....czasem przystawając...i całując sie...temat był fajny.....lecz nie bede sie rozpisywał...:P a co do pocałunków to jeszcze takiej wtopy nie miałem z moja dziewczyną;)))) szłem z Nią spowrotem w strone naszego osiedla;)...i przystanełem chwiciłem moja dziewczyne w troche smiesznej pozie...;))) i jak zwykle patrzyłem sie w jedna strone dróżki leśnej czy nikt nie jedzie na rowerze lub...idzie....a moja dziewczyna w drugą;)) luźno.....aż w koncu Pati sie smieje i mow nie odwracaj sie:))):P tam siedzi koleś na górce i parzy sie na Nas;) ja tez w śmiech<lol2> i odchodzimy szybszym krokiem... koleś banan na twarzy ...fajnie musieliśmy wyglądać:) ale trudno tez napewno ma..lub miał dziewczyne zrozumi;)))) jakoś czasu nam zostało na osiedlu wiec przeszliśmy się jeszcze...troske...i weszłem na smutny temat o ktorym wiedza tylko jedna dziewczyna....ja i Patrycja.....;/ nie chce o nim pisać ale....dlatego mam taki nagłówek w notce;) że moja miłość do Patrycji wytrzyma wszystko:* Ją kocham i chce dalej kochać:*:*:* poprostu nie wyobrażam sobie  teraz życia bez Niej....to juz by nie było to samo z inna dziewczyna dlatego Ja kocham i chce być z Nią jak najdłużej a nawet do końca życia:*:* Pati kocham Cię mocno:*:*:*:*

tonsil : :
wrz 21 2004 luźno;)
Komentarze: 4

dzisiejszy dzien minoł nawet smutno:( jakos w szkoel dobrze mi idzie;))) co mi sie nie zdaża:) ale nie o tym chce pisać....chciałem sie spytać czy mając auto "malucha" jest wstydem?? nie ktorzy sądzą ze tym sie nie da jeździć;/ mi sie dopse maluskiem jeżdzi;) autko jest moje:) a nie tak jak Ci co mi docinają jeżdżą autem od rodziców:P i to sa docinki?? sa sytuacje umawiaja sie tak pojedziemy gdzies....całom paczką.....a tu sie okazuje za pare godzin od zaplanowania wypadu....ze z tego nic nie bedzie bo rodzice gdzies pojechali na zakupy czy gdzieś.....i nie ma taki auta:):P a ja smieje sie sam w sobie mówiąc se pocichu.....i co malucha mi sie czepiasz.....jedzie tyle ile potrafi:) i bardzo zadowolony jestem z niego;) pozdrawiam wszystkich:)))

tonsil : :
wrz 18 2004 15 msc:*
Komentarze: 6

i tak z dniem dzisiejszym jestem 15 miesięcy z moja kochana dziewczyną:*:*:*: lecz....dzisiaj był to wyjątkowy dzień;))) jakoś inaczej było:)):*:*:* tak oddmiennie:))) niestety nie moge napisać tu wiele bo za dużo znajomych czyta tego bloga....i tu troske boli;/ ze nie moge;/ ale stali czytelnicy beda wiedzieli gdzie mozna o tym przeczytac:))) takiej miesiecznicy nie przezyłem jeszcze:))))) było naprawde extra:*:*:*: jestem szcześliwy z Tą dziewczyną:*:*: i nie wyobrazam se zeby te uczucie mogło sie skonczyć...rozpłynąć sie gdzieś.....tyle czasu jestem z Nią a jak na te czasy...te 15 miesiecy jest okresem długim:*:*:*i dlatego sie ciesze ze jestem z Nią:*:*:* kocham Cię Pati:*:*:*:*: i mam cicha nadzieje że tutaj bedzie nastepna miesiecznica opisana:*:*: a tym bardziej rocznica:*:*:*:

tonsil : :