tonsil

witam:) notke tą maszę poświęcić bardzo bliskiej mi osobie,mianowicie mojej dziewczynie Patrycji.Bardzo przepraszam za wczorajszą rozmowe na gg.Byłem bliski wypowiedzenia tego słowa... koniec... ,ale tak sie nie stało.Jestem z Tobą juz prawie dziesiac miesiecy.Do mnie jest to bardzo duzo Mam taką cicha nadzieje ze to co sie wczoraj wydazyło na gy gy .....chciałbym ja zapomniec ...wymazac z pamieci...ale tak sie nie da...Bardzo mi przykro...chce byc z Toba jeszcze duzo wspaniałych miesiecy.Nie wiem czemu ale zawsze przed osiemnastym potrafi dojść do jakiegos nieporozumienia...chcę być takim jakim byłem na ostatnim spotkaniu ,to co sie wydazyło wtedy (nie myslcie za duso nic nie było) było extra ale nie wiem czy to sie powtorzy...mam nadzieje taka cichutka ze to wystarczy.....ze ten tekst starczy...kocham Cie:*

leo leo:( witam;/ wczorajszy dzien hmmm.... sobota, poludnie wychodze na plac:) dobijam do siwego:) z nim wpadam na pomysł zeby wstapic do baru:) oki to idziemy :) poszłem se z nim było po czwartej na partyjke w bilarda:) ale zaczołem myslec o pewnej osobie, i tak zaczolo sie bylo kilka parti kupa browarow i najebany wrociłem do domu pozdro dla siwego on rozumie co mnie boli:) i dobrze doradził mi:) dzisiaj znowu tam bede:) jak bedzie dzisiaj nie wiem ;/ napewno tak jak wczoraj , przedwczoraj, siedze w takim dolku ze szok zawsze jak mialem klopoty w domu to potrafiłem ukryc wsadzic na siebie maske ale od piatku tak nie jest;/ moja mama sie skapła widzi co sie dzieje ze mna widzi ze cierpie tylko nie wie dlaczego;( przez cały wikend pytam sie Dlaczego?? czy ja jeszcze wypowiem te słowo....kocham ... znowu zawieszka jak windows.............

witam:) w Bytomiu pojawiło sie sloneczko:) cos mi sie zdaje ze powoli zbliza sie wiosna:) z parapeta na parapet kapia kropelki roztapiajacego sie sniegu:) mogl by juz ten snieg zniknac :) aby znowu trawnik mogł byc zielony dzrzewa i jezdnie suche:) bo zaniedlugo egzamin z prawka:)  dzisiaj hyba ludzie normalnie i szybciej fukcjonuja:) budza sie z zimowego snu:) misiek tez zaczyna:) pozdrawiam:) buzka!

siemka wszystkim:) i znowu stracilem humorek;/ znowu moja dziewczyna wyjezdza na weekend:( no hyba mnie huj szczeli znowu nie bede sie z nia widziec;/ za dlugo sie to toczy sptykam sie z nia raz w tygodniu;/ a zreszta co tu pisac znowu serducho boli i tyle na temat znowu mam spierdolony weekend:) ale nie poradze trzeba sie przez ten wikend zastanowic i wyciognac wnioski....... o rany jak ze mnie burzuje.... ide cos zjesc ale najpierw ide ciulnac w pluco pozdro:)

i znowu powrucil mi chumorek:) znowu dzien minol mi wspaniale :) i jutro znowu piatek trzy lekcje w szkole:) a dzien zapowiada sie wspaniale:) obiadek juz był zurek:) mniami:) i pizza coraz czesciej pisze ta blogu o jedzeniu:)nie myslcie ze jestem gruby!!:) jestem chudy jak szczypa:) i ponoc jestem fajna dupa:) ale czy to jest prawda nie wiem;) wiem narazie tyle ze dzisiaj bedzie fajny dzionek:) pozdrawiam:)