Archiwum lipiec 2004, strona 2


lip 02 2004 :(((((
Komentarze: 2

tak i moja dziewczyna pojechała:(((( teraz pozostało mi czekać na urodziny ktore sie zbliżają [9 lipiec] 19-te urodziny....napierdole si epo wsze czasy......:))) za to że pozegnałem moją dziewczynę na 2msc. za to że dostała sie do tej szkoły co chciała, zresztą ja też chciałem:)))  po tym wszystkim pozostało mi odbior prawka..:))) już zaplanowałem moją pierwszą trase:))) pojade na kopiec:) [taka górka w mojej miejscowości widać z niej cały Bytom troche Katowic] z tamtąd bede myśleć o mojej dziewczynie....ktorą mocno kocham....:*******

 

a teraz z innej beczki:)) jak wczesniej pisałem mam 9 lipca urodziny będe je odprawiać:))) lecz mam dylemat;/ bo ludzie z mojego grona są poprostu świniami;(((( koles miał 18-ke postawił tylko kupeli browara;/ o naszej ekipie zapomniał.....nastepny koleś też tylko postawił piwo;///   co mam zrobić?? zaprosić?? czy nie??;((((((( ja sam juz nie wiem;/  a inni zrobili impre ja chciałem piffo :lecha: zrobili mi chyba na złość kupili mi warke strong nie zbyt lubie to;((( pytam sie czemu zescie kupili mi warke lecha chciałem....a oni nie było ....pytałem sie kolesia ktory własnie odprawiał urodziny gdzie kupowaliscie piwa?? on na to w realu i powie ci korwa w zywe oczy ze nie ma czasu na lecha...:(((( powiedzcie mi czy mam zaprosic te 4 osoby na impre jeju na to wyszło ze tylko wam ufam!!!!! pozdrawiam wszystkich:****

tonsil : :
lip 01 2004 ...:::LECH:::...
Komentarze: 3

tak dzien wspaniały:))) zaliczam do bardzo udanych:))) popoludniu umowiłem sie z Pati i poszlismy sobie na piffko"lecha" nasze ulubione:))) zmrożone z butelki:)))) mniamiiii:))))co wiecej pisac było superancko:))) potem hamburgerek i hot dog:))) mniamii:) lecz jutro widze sie z Nią ostatni raz jedzie na wakacje.....przetrwam te niecałe 2 msc. dam rade kocham ją Ona mnie i przetrwamy taki okres czasu bez siebie:)) chyba;/ ale zostana nam "sms'y" bedzie fajnusi:)))) pozdrawiam:***

tonsil : :
lip 01 2004 czwartek
Komentarze: 3

tak czwartek zapowiada sie ciekawie:))) tz rano jest takie sobie pokoik posprzątam:))) pomoge mamusi przy kuchni...potem obiadek..i spotkanie z moją dziewczyną:** ktora mocno kocham:*:*:* dzisiaj to dopiero bedzie:))) pijemy:))) ale nie dosłownie piejmy...:))) idziemy na piwko w pewnej sprawie:)))) bedzie naprawde fajnusi:))) jak bedzie zobaczymy od pewnego czasu powrociła do mnie nadzieja:)))) i mam nadzieje że dzisiejszy dzień bedzie wspaniały:))) co pokaże dzien zobacze....:))))

tonsil : :