cze 10 2004

było....


Komentarze: 3

a miało być tak cudownie....miałem wyjechać na wieś....i co?? kaplica:((( kolejny raz zostałem na osiedlu......moja laska wyjechała daleko z tąd....a ja zostałem tutaj:( dużo mi opowiada przed wyjazdem.....znowu odpoczne....a ja gdy tego słucham...ehhh cieżko mi na serduchu;( ma możliwość niech jedzie ja poczekam....:((( wraca w ponidziałek.....do tego czasu sie wynudze na maxa.....probowałem wyjechać z Nią....ale odpowiedz brzmiała nie.....wakacje też...nie;( wszystko jest na nie...ehhh....kolejne dwa pierdolone zajebane miesiące wakacji o huj rozczaść..:(((((((((((((((((((((((((((((((((( jedyny fajny dzien we wakacje bedzie 9 lipca....moje urodzinki:)))) a potem na działce....odprawic trzeba bedzie je:)))) ale bedzie tam brakować jednej osoby....:((((((((((( całe dwa miesiące bez Niej...o kurde co ja wymyśle?? ja nie wiem co robić juz ze sobą.........................................

tonsil : :
*KiNiA*
10 czerwca 2004, 23:45
Podobno czekanie wzmaga apetyt.
lifesucks
10 czerwca 2004, 19:30
Czasem miłość jest okrutna... 2 miesiące?? jezu współczuje ... ja bym zwariowała!! trzymaj siem! buśka :*
ciotka_dobra_rada
10 czerwca 2004, 18:53
kurcze no faktycznie rozowo to nie wyglada ale dasz rade! moze jutro stanie sie cos co zmieni Twoje podejscie do wakcji i najbliszych 4 dni? nigdy nie wiadomo co sie stanie wiec nie zamartwiaj sie bo to moga byc jeszcze naj naj najlepsze wakcjce w Twoim zyciu! :D:D:D :*

Dodaj komentarz