kwi 26 2004

...:::koniec:::...


Komentarze: 4

własnie dzisiaj 26 kwietnia nastapiło coś co nie wróci.....mianowicie koncze być osiedlowym dee jay'em  wiekszość ludzi nie potrafiło sie bezemnie ruszyć żeby dyske stworzyć;/ nie rozumie tego do dzisiaj:) trudno chodziłem na dyske po to żeby se muzyką pobawic domieszki takie tam....teraz ja mam iść na dyske?? nie bedąc za sprzętem?? hmm....cieżko bedzie mnie ruszyc....niekt nie nauczył mnie tańczyć zawsze za konsolami.... hmmm....jakoś może sie naucze:))) albo ktoś mnie... nie wiem?? ale szykuje sie na 7 maja do remizy ale tylko posłuchać muzy....:(((( niestety ja i taniec.....:( pozdrawiam....:)

tonsil : :
sewcio
27 kwietnia 2004, 21:36
na temat Dj\\\'a sie nie wypowiadam bo nie mam po co skoro moje slowa nie sa wazne :((( sory:(
ciotka_dobra_rada
26 kwietnia 2004, 22:21
usmiech!!! pewnie ze sie nauczysz a tak wogole napewno juz umiesz:)))) tylko o tym nie wiesz! a lifesucks ofkors jak zawsze ma racje! 3maj sie!!! :*:*
Pati
26 kwietnia 2004, 21:04
zgadzam się z lifesucks :) Wezme Cię na środek i jakoś sobie poradzisz :) Muzyka sama będzie tworzyła Twój taniec ;)I to będzie najlepsze :) Pozdrofka:*
lifesucks
26 kwietnia 2004, 20:59
Kazdy potrafi tańczyć, i nie wmawiaj sobie że nie umiesz... bo to nie prawda... tobie się poprostu nie chce :D weś swoją dziewczyne i podenś znia, w czuj sie w rytm i tańcz... napewno ci jakoś pojdzie... wkoncu to nie taniec towarzyski.. tylko dowolne ruchy taneczne!!

Dodaj komentarz