...:::sprzatanko:::....

witam. dzisiaj sobota. zastanawiam sie co bede robic?? humor juz z rana mi mama zepsuła;/ i reszta dnia tez tak bedzie wygladac;/ no trudno;/ cos mi sie zdaje ze zaczynam coraz smutniejsze notki pisac;( no trudno jak mi przejdzie to napisze. teraz sprzatam pokuj a bracik ta oferma jak zwykle nic mie nie pomoze ;/ kiedys w przyszlosci jak se znajdzie laske i ja zaprosi na chate to ja mu takiego bajzlu narobie dzien przed jej przyjsciem to zobaczy co znaczy zaprosic dziewczyne na chate.dziewczyna widzi jaki masz pozadek w pokoju i wie z kim chodzi:) czy z bałaganiazem czy chlopakiem dbajacym o porzadek:) chociaz jak ja zapraszałem dziewczyna to jechałem ostro z pokojem:) ale kiedys przyszła niespodziewanie;) pamietam tancowałem po calym pokoju bo mialem słuchawki na uszach:) w pewnym momecie...........a co Ty tu robisz:) zaraz na pokuj zerkłem było w miare czysto:) zobacze co mi przyniesie dzien dzisiejszy:) moze sie obudze wrescie:) i przestane o tym myslec;( pozdroffka[!] buzka[!]