wrz 07 2004

;)))


Komentarze: 6

jaka dupa ze mnie:( napisałem tamtą notke a sam nie wiem co sie stało w niej a co dopiero Wy macie wiedzieć;/ o co chodzi:P wiec przyznam sie...musze...wiec okłamałem Pati jak szło mi z żuceniem palenia;/ a było tak pisałem sms'a a co innego robiłem;/ i tak dotkło Ją....ja już myslałem ze bedzie katastrofa....jedno pytanie do Niej....zadałęm usłyszałem....odpowiedź nie!! ja nie wiedziałem co zrobić;( wsiadłem do auta miałem nogi jak z waty...ale musiałem jechac....reszta jest w ostatniej notce:):P

a co do dnia dzisiejszego jest równy tydzień:) bez palenia;) podjołem jeden ważny krok:) stanowczy:) czytacie to i myslicie ile razy to juz to czytam o tym paleniu;/ wiec dopse;) dzisiaj jest równy tydzień jak nie kopce bo tamte to były takie sobie pare szczałow na tydzien było...teraz nie bo podjołem decyzje.....jezeli kiedyś wejdźiecie tutaj....a bloga nie bedzie....to znaczy ze zapaliłem.....!!!:(((( bo nie chce juz pisac o tym....ze znowu koncze teraz konkretnie....musze i koniec....

1 tydzień

tonsil : :
*KiNiA*
09 września 2004, 22:22
Łatwo jest zacząć, ale wytrwać jest sztuką. Więc życzę powodzenia! 3maj się dzielnie. Tydzień wytrzymałeś, to teraz już pójdzie z górki :)
09 września 2004, 21:40
A ja nie rzuce... :P Ale Tobie życzę powodzenia! Pozdrawiam!
08 września 2004, 16:08
Tfu ! jak to można palić ? jak czuje dym to blee !
07 września 2004, 16:04
no to musisz juz z tym paleniem skonczyc raz na zawsze... skoro potrafiłes wytrzymac tydzien to dasz rade! bo jakby nie było poczatki sa zawsze najgorsze a ty juz masz to za soba.. wiec nie zmarnuj tego:) buziaki:*
Pati
07 września 2004, 15:57
Palenie... masz racje wałkujemy ten temat od chyba kilku miesięcy?? Coś koło tego ;/ Mam nadzieje, że teraz zrobisz wszystko, żeby go skończyć :) Kocham Cie:*:*
lifesucks
07 września 2004, 14:29
hehe no to powodzenia.. a Pati napewno by Ci wybaczyla.. wkoncu milosc przezwycieza wszystko :) buziaki :*

Dodaj komentarz