mysli....
Komentarze: 0
witam:) wszystkich pozostawiajacych na moim blogu jakies slady po sobie:) siedze i mysle o tym co wczoraj sie wydarzylo, mysle czy to wszystko nie zaczeło sie od pewnego czasu za szybko dziac??czy to co sie dzieje gdy jestem z nia sam w siedzibie.wczoraj napisalem w notce ze nie bede tego tu pisal ale nie ktore zeczy chyba moge,za jedynascie dni bede z moim tygryskiem dziesiec miesiecy:) Pamietam te slowa wypowiedziane w jej kierunku ...nie na tym zwiazek polega... a teraz?? jestesmy pare krokow od tego... to co sie wydarzylo wczoraj ....nie wiedzialem co robic... lezalem spokojnie.... o czym myslalem... sam nie wiem.....;/ nie umie tego okreslic jak sie czulem nie umie. kocham Cie Pati:* co sie bedzoe dzialo w najblizszych dniach zobaczymy zobacze co mi przyniosa kolejne dni .....
Dodaj komentarz