Archiwum czerwiec 2004, strona 1


cze 20 2004 spiedoliłem
Komentarze: 3

witam:) nie bede sciemniał;( nie paliłem od piatku:D było extra i co?? zapaliłem jednego papierosa;((((((((((((( i przegrałem zakład lecz jeden papieros chyba całkowicie nie zaszkodzi mi?? ja jestem w stanie całkowicie żucic to pieronstwo:) a tak pozatym disiaj byłem z dziewczyna.....i co usłyszałem?? ze po wakacjach moze być tak ze nie bede z innna;/ tak to odebrałem mozecie nie wierzyc chłopak 19 letni sie poryuczał;(;(;(;((((((((((((( rozwaliło mnie to w tajle;( chce byc przy niej!!! trwac przy niej całowac pieścić Ja a Ona mi mowi coś takiego;( nie wytrzymałem i dlatego zapaliłem::) może to tes przez to?? nie wiem;/  co ja mam zobić przegrałem zakład;( czekają mnie teraz tego konsekwencje:( pozdrawiam[!!]

tonsil : :
cze 18 2004 13 miesięcy
Komentarze: 5

i tak z dniem dzisiajszymmija 13 m,iesięcy jak jestem z moją dziewczyną:) spotkalismy sie juz z rana:) oczywiscie nie poszliśmy do szkoły :) w sumie i tak po konferencji już jest:) to mozna było sie wyrwac:) byłem z Nią w siedzibie:) norma znowu motylki frówały wokuł nas:) było przyjemnie:) zmeczenia dało mi w znaki i co sie okazało zasnełem koło mojej dziewczyny:) ile spałem nie wiem;/ :)))))) ponoc hrapusiałem:):D:D:D niech bedzie ponoc sie wierce jak spie:) byłem pewien że budze sie u siebie w domu otwieram oczy he norm atelewizor stoi:) w piwce tez mam tv:) ok jest patrze dalej stoim Pati") he i pytanie co Ty tu robisz??:)))))hihi:) luz potem nie widze zegarka pytam ktora godzina:) Ona na to 15:00 a łoooo mnie mama powiesie ja miałem tylko na chwile rano isc do szkoły:) a była 13:00 wiem spiochem to ja jestem:)  do tego hrapie:) git:) fajnie spedziłem pare godzin z Nią:) kolejna rocznica ktora bede opisywac co robiłem to bedzie 16-ta;/ (wakacje) wtajemniczeni wiedza co i jak:) i oczywiscie Ci co czytaj a reguralnie mego bloga:) ok pozdrawiam wiecej moze bedzie miec na ten temat moja dziewczyna adres:.....(wtajemniczeni wiedzą:);p;p;p;p pozdr[!!]

tonsil : :
cze 15 2004 la la lalejjjjj...........
Komentarze: 2

jak było........?? mozna powiedziec ze strasznie........miałem mały ból nogi.....do tego doszedł skurcz i musiałem sie zatrzymać.....i co sie stało moja dziewczyna odeszła zostawiła mnie poszła dalej......ja z bólem nogi probowałem ją nadgonić.....lecz było to niemozliwe:((((((( wiec poszłem do domu, lecz probowałem i biegłem w strone osiedla z mysla ze ja dogonie lecz jej jak nie było tak jej nawet nie widziałem....podrodzie biegnac z słoną łzą do domu myslałem jak niej sie coś stanie nie wytrzymam:((((((((((wsiadłem na rower i zakopciłem w pedały ile sił....jade ....w głowie czarny scenariusz....kurde jak by jej sie coś stało??....i jeee załamka....;/ lecz zobaczyłem ja z oddali moje serce prawie wyskoczyło jeee nic sie nie stało:))))))) potem to wole nie pisac co sie działo:))))))))) lecz prosze Cie nie rob mi tak wiecej...........:********

tonsil : :
cze 14 2004 hmmm....
Komentarze: 2

życie jakoś płynie....powoli...Patrycja przyjechała.....byłem pod szkołą widziałem już Ja z rana jak busem do szkoły jechałem lecz pod szkołą czekałem wytrwale byłem Ja odprowadzić:)  potem spotkałem się z Nia taki długi czas bez Niej było fajnie lecz jutro bedzie dłużej:) wekend zaliczem do udanych:) było co było było lepiej i gorzej:) co pokarza mi kolejne dni zobacze nie mam weny wiec jakos tak nic nie wymysle wiecej........ok jutro cos zmątuje:) narx

tonsil : :
cze 11 2004 miłość...to uczucie piękne....
Komentarze: 4

Notka została stworzona coś po 1:00 w nocy[nocka na działku].....za błędy sorki:)(...) siedze....patrze w zachmórzone niebo....myśle o Tobie...myśle o tym co wydarzyło się przez ten cały rak.....ile potrafiłem Ci bólu zadać  dyskoteka z Natalią  ten głupi taniec...Iza....przepraszam:* , Patrze w chmury oddalone od naszego ziemskiego disnejlendu setki kilometrów.....z myślą że może teraz nie spisz i też o mnie myślisz:* odkąd wyjechałaś....bardzo sie steskniłem...:((( czekam na Ciebie z niecierpliwościa....:**mówiłaś że to szybko czas minie....lecz dla mnie bez Ciebie jest to wiecznościa.....boje się tylko jednego....:((( wakacji pełne dwa miesiące bez Ciebie...:(((((nie potrafie se tego wyobrazić;/ lecz podczymuje mnie jedna myśl:))) przyjedziesz za pare dni...:) i od ponidziałku bedziemy sie widywać codziennie...chodzić wszedzie tam gdzie poprowadzą nas nogi.....aż do wyczerpania sił ,dopuki nogi nie odmówią posłuszenstwa:))),bedzie cudownie:* chodzić z Tobą,przytulać się do Ciebie...czuć Twój cudowny zapach.....roznoszący przez ciepły wiosenny wiatr....chodzić długimi leśnymi scieżkami...mówić ciepłe słowa...całować Twoje pełne uczuć usta:*...są takie słodkie [jak ja wam mam to wytłumaczyć??] miłość jest uczuciem pięknym..kto nie doznał jej,w pełni może nie zrozumieć tej notki;/ jedną żecz usłyszałem dzisiaj od ziomków,pewna para u nas na osiedlu....są juz ze soba ponad trzy miesiące....lecz nie to mnie zabolało....w pewnym momęcie słysze głos"ten chłopak sie załamie całkowicie jak Ona z nim zerwie"ja stojąc i słysząc te słowa...zadawałem se pytanie....co sie stanie jak z mojej winy własnie zerwiesz?? nie wytrzymam ....psychicznie i nerwowo:((...przecież w wiekszości ja byłem w związku czarna owcą.....nie chce żeby to własnie skuli mnie rozpadł sie ten wspaniały związek...jezeli kiedyś zrobi mi krzywde.....w moim sercu ja to przeboleje.....wybacze ,bede dalej dotykał Ją, piescił delikatnie.....:*** prawdziwa miłość przetrwa wszystko:*** wiec jezeli by sie coś wydarzyło....prosze powiedz mi to w twarz szczerze....tylko o to prosze...jesteśmy szczesliwi ze soba....bądz ze mną ten kolejny rok noś mnie w swoim cieplutkim sercu.....przytulaj mnie mocno,chce dalej czuć Twoje kochające ciepło:***....coz wiecej pisac:) kocham Ją...darze uczuciem szczególnym:* jak nigdy dotąd...poprzednie związki nie były warte tego, co teraz sie dzieje..........w obecnym związku:*** Patrycja!! bardzo Cię kocham:***!!!!

tonsil : :