tonsil

witam. dzisiaj sobota. zastanawiam sie co bede robic?? humor juz z rana mi mama zepsuła;/ i reszta dnia tez tak bedzie wygladac;/ no trudno;/ cos mi sie zdaje ze zaczynam coraz smutniejsze notki pisac;( no trudno jak mi przejdzie to napisze. teraz sprzatam pokuj a bracik ta oferma jak zwykle nic mie nie pomoze ;/ kiedys w przyszlosci jak se znajdzie laske i ja zaprosi na chate to ja mu takiego bajzlu narobie dzien przed jej przyjsciem to zobaczy co znaczy zaprosic dziewczyne na chate.dziewczyna widzi jaki masz pozadek w pokoju i wie z kim chodzi:) czy z bałaganiazem czy chlopakiem dbajacym o porzadek:) chociaz jak ja zapraszałem dziewczyna to jechałem ostro z pokojem:) ale kiedys przyszła niespodziewanie;) pamietam tancowałem po calym pokoju bo mialem słuchawki na uszach:) w pewnym momecie...........a co Ty tu robisz:) zaraz na pokuj zerkłem było w miare czysto:) zobacze co mi przyniesie dzien dzisiejszy:) moze sie obudze wrescie:) i przestane o tym myslec;( pozdroffka[!] buzka[!]

witam:) dzien jak codzien tylko dzisiejszy byl smutny.......:( popoludnie spedzilem sam na boisku szkolny siedzac i przemyslajac wszystko mialem duzo czasu na to:/ myslałem nad soba dlaczego a moze czemu nie potrafie paru zeczy?? innym to przychodzi z łatwoscia;/ a ja jestem jakis inny chyba zaczynam odizolowywac sie od otoczenia..... nie miec czasem kontaktu....z innymi;/ czemu tak jest za duzo przechodze takich dni i cos mi sie zdaje ze bedzie tak wygladał cały wekkend jutro?? tez chyba bede chcial byc sam przemyslec wszystko w samotnosci:( a nidziela?? bede sie budził.....z tego wszystkiego.....tylko zebym sie nie budzil tak jak 2tygodnie temu ponad 4 dni...... pozdrawiam wszystkich:) buzka!!

witam:) zaczyna mi odpierdalac tak hujowo sie czuje ze nie chce mi sie nic a pozatym czyta ktos mojego bloga?? czy tylko ja se napisze notke i ja przeczytam?? zegnam.......... kiedy bedzie notka nie wiem..........

witam:) wczorajszy dzien był fajny zaliczam go do bardzo udanych:) szkoła oka:) popoludnie miałem jazdy mam juz termin egzaminu:) po przyjezdzie byłem z moja dziewczyna:) miała isc na angol ale zrezygnowała wolała isc ze mna:) przeslismy sie tam gdzie zawsze:) w te same miejsce co w tamtym roku:) tam był pierwszy dłuzszy pocałunek:)a wczoraj juz znalismy sie juz niecałe jedynascie miesiecy:) rozmowa buziaki tes byly;p ale na ogoł było fajnie:) Pati kofffam Cie:* a dla reszty dla wspomnienia sle pozdrowienia:) buzka!

Jak moze zranic pare słow moje uczucia,wypowiedziane od najblizszej mi osoby;(  dlaczego?? ja tak to własnie widze moze ty widzisz roznice ale do mnie to nie były zarty;/ nie wiem jak i co ja mam zrobi ,nie wołam o pomste do nieba tak sie toczy zycia dramatyczne losy!smutne chwile plus kałuza łez;(nie trzeba zyc jak pies..znow wkorwiony zucam wers!bo znow sie napaczyłemnie pytaj z kim gdzie byłem swoje korwa przezyłem............